
Gearbox Software oficjalnie potwierdziło datę premiery Borderlands 4 na Nintendo Switch 2! Gra trafi na najnowszą konsolę Nintendo 3 października, czyli nieco ponad trzy tygodnie po premierze na innych platformach (12 września). Prezes studia, Randy Pitchford, ujawnił szczegóły na Twitterze, w tym informacje o wydajności, cross-playu i kontrowersyjnym podejściu do fizycznych kopii.
An important message regarding the Nintendo Switch 2 version of Borderlands 4: pic.twitter.com/Wc5MwAU2bm
— Randy Pitchford (@DuvalMagic) July 22, 2025
W przeciwieństwie do wersji na PS5 i Xbox Series X|S, Borderlands 4 na Switch 2 będzie działać w 30 klatkach na sekundę, z dodatkowymi spadkami w intensywnych momentach walki lub podczas gry w trybie handheld. Pitchford wyjaśnił, że decyzja została podjęta, aby nie usuwać żadnych elementów gry i zapewnić cross-play z innymi platformami.
To było dla nas ważne, aby nic nie wycinać i wspierać cross-play z innymi platformami. Więc nie – będzie to głównie około 30 FPS, z pewnymi spadkami w intensywnych momentach, szczególnie w trybie multiplayer”– tłumaczył szef Gearbox.
Fani już domagają się trybu wydajnościowego, który mógłby poprawić płynność kosztem grafiki (wzorując się na rozwiązaniach z Cyberpunk 2077), ale na razie nie ma potwierdzenia, czy taki zostanie dodany.
Borderlands 4 na Switch 2 będzie wspierać cross-play z graczami na PC, PlayStation i Xbox, co oznacza, że użytkownicy najnowszej konsoli Nintendo nie zostaną odcięci od społeczności. Dodatkowo potwierdzono tryb multiplayer lokalny dla 4 graczy (w tym ad-hoc) oraz obsługę „mouse mode” dla Joy-Conów, co może ułatwić strzelanie.
Pitchford potwierdził również, że nawet fizyczne kopie gry będą wymagały pobrania części danych. To sugeruje, że w pudełku znajdzie się karta z kodem (Game-Key Card), a nie pełna wersja na kartridżu. Taka praktyka była już krytykowana przez graczy, którzy wolą tradycyjne, samodzielne nośniki.
Borderlands 4 na Switch 2 to ambitny projekt, który pokazuje możliwości handhelda, ale wymaga kompromisów. Mimo ograniczeń wydajnościowych, cross-play i multiplayer lokalny mogą zachęcić fanów serii. Gra pojawi się 3 października – czy warto ją kupić w wersji fizycznej, jeśli wymaga aktywacji online? Na pewno jest to lepsze rozwiązanie od wydań „code in the box”.
