RecenzjeRecenzja
RecenzjeArtykuł

Dragon Quest Builders | Godny konkurent dla Minecraft ?

Dragon Quest Builders to kolejna kontynuacja kultowej serii RPG „Dragon…

28 lutego 2018

Dragon Quest Builders to kolejna kontynuacja kultowej serii RPG „Dragon Quest”. Od samego początku było jednak wiadomo, że będzie to kontynuacja bardzo nietypowa, ponieważ twórcy postanowili połączyć elementy klasycznego jRPG z wyraźnymi(a nawet bardzo wyraźnymi) elementami Craftingu. Z początku wierni fani serii DQ byli sceptyczni w stosunku do tej produkcji(wystarczyło poczytać opinie na zagranicznych forach internetowych) jednak już pierwsze recenzje pojawiające się w gazetach oraz na branżowych portalach rozwiały ten sceptycyzm. Draqon Quest Builders otrzymywała bardzo wysokie oceny od praktycznie wszystkich istotnych czasopism i portali. Recenzenci pisali nie tylko o niesamowitej wręcz grywalności, ale również ciekawej warstwie fabularnej, zróżnicowaniu estetycznym oraz wielu innych zaletach tej nietypowej produkcji. A jak nowa odsłona DQ wypadła w naszych oczach? Oto dość obszerna recenzja po przegraniu ponad 50 godzin w tę produkcję.

 

DQ Builders, czyli nawiązanie do starej historii…ale w całkowicie nowatorski sposób

 

Pod względem fabularnym, Dragon Quest Builders stanowi kontynuację czy też, jak kto woli, spin-off serii Dragon Quest. Rzeczywistość Alefgardu znajduje się pod całkowitym i tyrańskim panowaniem Dragon-Lorda, który nie tylko podporządkował sobie cały niemal świat ale również odebrał jego mieszkańcom możliwość wytwarzania nowych rzeczy. W pewnym momencie dochodzi jednak do zmartwychwstania kogoś, kto może odmienić tę sytuację i rzucić wyzwanie złemu Lordowi. Nietrudno domyślić się, że tym kimś jest właśnie nasz bohater. Z pozoru konstrukcja fabularna może wydawać się bardzo prosta i taka w istocie jest, jednak dzięki świetnej ścieżce kolejnych questów(zarówno tych obligatoryjnych jak i nieobowiązkowych), ogromnym zróżnicowaniu fikcyjnego świata a także, oczywiście, możliwości kreowania zastanej rzeczywistości ta prostota nie tylko nie przeszkadza, ale może być wręcz uznawana za zaletę, zwłaszcza, że misji, których musi lub może podjąć się nasz bohater jest naprawdę sporo i cechują się one dużą różnorodnością.

 

 

Recenzując DQ Builders nie sposób rzecz jasna pominąć drugiego z głównych elementów gry, czyli crafftingu. Tutaj możliwości budowy nie są co prawda tak rozległe, jak w przypadku Minecrafta, jednak i tak robią ogromne wrażenie. Możemy tworzyć własną broń, przedmioty użytkowe, budynki mieszkalne, zamki, wieże i tak dalej. Co bardzo ważne, w Alefgard, W Dragon Quest Builders craffting wręcz idealnie dopełnia się z elementami RPG, czyli akcją. Od tego, jakie budowle wytworzymy zależy ich utrzymywanie a więc posiadanie fortecy, do której można wrócić na przykład po nieudanej walce. Co jeszcze istotniejsze, przebieg poszczególnych misji w ogromnej mierze zależy od tego, czy wcześniej wytworzymy adekwatny ekwipunek. W każdym rozdziale finał jest wieńczony walką z innym Bossem. Każdy rozdział rozgrywa się również w innej krainie, tj. innej dymensji świata Afegardu, cechującej się odmiennymi warunkami, innym rodzajem zagrożeń itd. W praktyce oznacza to więc, że przechodząc z jednej krainy do drugiej musimy uczyć się rzeczywistości otaczającej naszego bohatera właściwie na nowo: to co sprawdzało się na przykład w rozdziale drugim, może okazać się całkowicie nieskuteczne w rozdziałach następnych. Podobnie jest z walką i to zarówno jeżeli chodzi o zwykłych przeciwników, jak i Bossów. Każda wroga istota jaką napotkamy wymaga nieco innej taktyki, w przypadku zaś Bossów te różnice są naprawdę duże. Czasami samo obmyślenie skutecznej strategii na pokonanie jednego z Bossów może zająć nam nawet godzinę.

 

Tryb walki jest bardzo prosty, co może nieco przeszkadzać, ale tylko na samym początku. Kiedy już przyzwyczaimy się do specyfiki sytuacji batalistycznych w Dragon Quest Builders ta prostota w żaden sposób nie będzie nas razić: wielość przeciwników, ich zróżnicowanie oraz zróżnicowanie arsenału dostępnej nam bronii oraz możliwych strategii walki z nawiązką rekompensuje ten niewielki defekt.

 

Co bardzo ważne, każdy kolejny rozdział gry rozpoczynamy „od zera”, tj. bez ekwipunku oraz, logicznie(każdy rozdział to nowa kraina) bez stworzonych wcześniej budowli. Twórcy stworzyli jednak specjalny wymiar Terra Incognita, który pojawia się po zakończeniu pierwszego rozdziału. W tym trybie możemy zajmować się tylko budowaniem, wracając do właściwej fabuły oraz podstawowego wymiaru wirutalnego rzeczywistości wtedy, kiedy nam się zachce.

 

 

Grafika

 

Szata graficzna najnowszej odsłony DQ nie rzuca na kolana, jednak jak na grę, której akcja toczy się w świecie złożonym z klocków preentuje się co najmniej przyzwoicie, zwłaszcza, że mamy do czynienia z naprawdę ogromnym zróżnicowaniem estetycznym(każda pora dnia wygląda inaczej, tak samo jak każda kraina: nawet wschód lub zachód słońca w każdej z krain, które przyjdzie nam odwiedzić, mogą wyglądać całkowicie inaczej, ponieważ jego tłem jest całkowicie inna sceneria). Co bardzo ważna, wersja na Nintendo Switch praktycznie nie odbiega od wersji na PS4: jedyna różnica, jaką daje się zauważyć, to nieco mniejsza rozdzielczość.

 

Podsumowanie

 

Czy Dragon Quest Builders to gra, której warto spróbować? Odpowiedź może brzmieć tylko w jeden sposób: jak najbardziej tak! Chyba w żadnej innej produkcji twórcom nie udało się bowiem połączyć elementów RPG elementami crafftitngu w tak harmonijny, niemal doskonały sposób. Dzięki ciekawej, wciągającej warstwie fabularnej, zróżnicowaniu questów, zróżnicowaniu kolejnych wymiarów gry, naszych przeciwników itd, a także z powodu bardzo szerokich możliwości crafftingu (możemy zbudować właściwie wszystko, co tylko zechcemy, i to na wiele różnych sposobów) rozgrywka wciąga do tego stopnia, że można przegrać dobrych 8 godzin bez przerwy, nie zdając sobie nawet z ilości czasu, jaki już upłynął. Niewątpliwą zaletą jest również wspominane już utrzymanie bardzo wysokiego poziomu w wersji na Nintendo Switch, co niestety nie zawsze zdarza się w przypadku innych gier.

 

 

Dragon Quest Buldiers Recenzja

 

 


Podsumowanie

Zalety

  • + Niesamowita grywalność,
  • + Bogactwo i zróżnicowanie sceneri,
  • + Zróżnicowanie przeciwników i możliwych strategii walki, Szerokie możliwości crafftingu,
  • + Kapitalna harmonia pomiędzy crafftingiem a płaszczyzną fabularną

Wady

  • - Dość prosty system walki,
  • - Niezbyt duża możliwość kreacji bohatera na początku gry

7

Wyświetleń: 2985

Redaktor

Donson

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *