Fani taktycznych RPG mają powód do radości! Podczas Nintendo Direct studio Intelligent Systems i Nintendo zdjęły zasłonę z kolejnej wielkiej przygody – Fire Emblem: Fortune’s Weave, nowej odsłony uwielbianej serii, która w 2026 roku zadebiutuje na Nintendo Switch 2.
Zapowiedź przychodzi zaledwie dwa lata po premierze Fire Emblem: Engage i sześć lat po świetnej odsłonie Three Houses z 2019 roku. Jednak największą sensacją nie jest sam fakt powstania nowej gry, lecz jej potencjalny związek z przeszłością. Wszystko wskazuje na to, że Fortune’s Weave może być bezpośrednim sequelem Three Houses.
Kluczową poszlaką jest finałowa scena zwiastuna, w której pojawia się dojrzalsza Sothis – tajemnicza bogini, która towarzyszyła graczom w poprzedniej części. Siedząc na tronie, pyta ona: „Lata były długie, prawda? Czyżbyś tak szybko o mnie zapomniał?”. Chociaż Nintendo nie potwierdziło tego, ten mocny narracyjny haczyk nie pozostawia wątpliwości fanom – powrót do Fódlan lub świata z nim związanego jest niemal pewny.
Zwiastun zaprezentował także nową obsadę bohaterów, którzy przywodzą na myśl starożytne cywilizacje basenu Morza Śródziemnego. Wśród nich znaleźli się:
– Cai – bohater dzierżący włócznię,
– Theodora – mieczniczka, która zdaje się sprawować rolę królowej,
– Dietrich i Leda – których role pozostają na razie tajemnicą.
Choć konkretna data premiery w 2026 roku to Fire Emblem: Fortune’s Weave zapowiada się jako jeden z najważniejszych tytułów nowej generacji Nintendo i duchowy powrót do narracji, która fani pokochali w Three Houses.