Nintendo gra na ostro: Zwiększa produkcję Switch 2, by uniknąć pustych półek

Jak podaje agencja Bloomberg, powołując się na osoby zaznajomione z sytuacją, japoński gigant zamówił u swoich globalnych dostawców produkcję nawet 25 milionów jednostek Nintendo Switch 2 do końca marca 2026 roku.

Ten śmiały ruch produkcyjny stanowi wyraźny sygnał, że firma jest gotowa sprostać – a nawet maksymalnie wykorzystać – ogromny popyt, jaki towarzyszy premierze nowego urządzenia. Celem jest zabezpieczenie się przed niedoborami na półkach, szczególnie w kluczowym dla sprzedaży okresie świątecznym.

Zamówienie na 25 milionów sztuk zdecydowanie przebija wcześniejsze przewidywania środowiska analitycznego. Eksperci szacowali, że do końca roku finansowego 2025 (czyli 31 marca 2026) sprzedaż Switch 2 sięgnie około 17,6 miliona urządzeń. Nowe plany produkcyjne sugerują, że Nintendo zamierza ten wynik nie tylko osiągnąć, ale i znacznie przekroczyć, z realnym celem sprzedaży bliskim 20 milionów jednostek w oparciu o szacunki dostawców.

Nathan Naidu, analityk Bloomberga Intelligence, komentuje: „Potwierdza to nasz pogląd, że cel sprzedaży na poziomie 15 milionów jednostek jest konserwatywny i podwyższenie oficjalnych prognoz wydaje się nieuniknione”.

Powody do optymizmu są mocne. Jak wskazuje Naidu, konsola Switch 2 sprzedała się w liczbie 5,8 miliona sztuk w pierwszym miesiącu od premiery na rynku globalnym. Dla porównania, oryginalny Switch w debiucie osiągnął wynik 2,7 miliona jednostek. Dane z rynku amerykańskiego, dostarczone przez Circanę, pokazują jeszcze wyraźniejszy trend: sprzedaż nowego modelu jest o 77% wyższa niż oryginału w analogicznym okresie po premierze.

Pomimo pewnych kontrowersji związanych z jakością ekranu, kartami Game-Key czy ogólną niepewną sytuacją gospodarczą, popyt na konsolę okazał się wyjątkowo odporny. Nintendo, dostrzegając tę żywiołową reakcję rynku, postanowiło więc „jechać z impetem”, póki koniunktura jest korzystna.

Raport Bloomberga wskazuje również na potencjalne wyzwania. Jednym z nich są cła w USA, które mogą zmusić Nintendo do pójścia w ślady Microsoftu i Sony i podniesienia ceny konsoli dla amerykańskich konsumentów.

Mimo tych zagrożeń, sytuacja finansowa Nintendo wyglada znakomicie. Akcje spółki w ciągu ostatniego roku zyskały na wartości 50%, a w dniu publikacji raportu odnotowały dodatkowy wzrost o 2,6% na giełdzie tokijskiej. Przewiduje się również, że firma ogłosi w przyszłym miesiącu wzrost rocznych przychodów o 68%.

Wszystko to składa się na obraz firmy u szczytu formy, która nie zamierza spoczywać na laurach po udanej premierze i robi wszystko, by utrzymać impet swojego flagowego urządzenia. Jeżeli ambitny plan produkcyjny się powiedzie, pierwszy rok Nintendo Switch 2 może przejść do historii branży gier wideo.

Źródło: Bloomberg