Nintendo Switch model OLED wykorzystuje dokładnie te same kontrolery Joy-Con co stary Switch

Jak już zapewne wiesz, wczorajszego dnia Nintendo ogłosiło zupełnie nową wersję konsoli Nintendo Switch model OLED. Ulepszone urządzenie będzie kosztowało o 50 euro więcej niż standardowy Nintendo Switch, jednak będzie wyposażony w większy ekran dotykowy OLED. Wielu graczy liczyło, że zmiany doczekają się również wadliwe kontrolery Joy Cons. Nie mamy dobrych wiadomości. Przedstawiciel Nintendo oraz oficjalne FAQ potwierdzają, że Joy-Cony pozostaną takie same jak na standardowym Nintendo Switch.

W zrzucie ekranu pochodzącym z oficjalnej strony Nintendo, który został umieszczony poniżej, mamy potwierdzenie, że ​​zarówno Joy-Cony wchodzące w skład zestawu Nintendo Switch OLED, jak i wszystkie inne kontrolery pochodzące z wersji V1 oraz V2 to ten sam Joy-Con, które otrzymaliśmy do tej pory.

Redaktorzy serwisów Polygon oraz Gamespot otrzymali bardzo podobne informacje od przedstawiciela Nintendo, gdy zadali im pytanie o to, czy kontrolery Joy-Con również doczekały się rewizji w Nintendo Switch model OLED:

Konfiguracja i funkcjonalność kontrolera Joy-Con nie zmieniły się w systemie Nintendo Switch (model OLED

Tak więc wygląda na to, że problem z „dryfującymi” Joy-Conami nie zostanie rozwiązany przy wypuszczeniu trzeciej już wersji konsoli Nintendo Switch. Posiadacze NS od lat skarżą się na niekontrolowane ruchy, gdzie drążki Joy-Conów aktywują swoje dźwignie bez dotykania ich przez użytkownika. Kiedy plotki o Nintendo Switch Pro zaczęły pojawiać się w sieci, fani mieli w szczególności nadzieję, że mieli nadzieję, że kolejna wersja urządzenia pojawi się wraz z nowymi Joy-Conami. Nintendo miało naprawdę mnóstwo czasu na poznanie swoich błędów dotyczących produkcji Joy-Conów, więc sensowne byłoby wydanie nowej linii kontrolerów wraz z nowym systemem. Nic z tego…