NewsRecenzja
NewsArtykuł

Zdaniem analityka następca Nintendo Switch wyjdzie w 2024 roku

Ostatni rok pełen był plotek dotyczących Switcha Pro, które ostatecznie…

7 stycznia 2022

Ostatni rok pełen był plotek dotyczących Switcha Pro, które ostatecznie przycichły po premierze wersji OLED. Wydarzenie to nieco ostudziło zapał zwolenników wszelkich teorii spiskowych. Jednakże należy pamiętać, że przed nami w dalszym ciągu premiera następcy Switcha z prawdziwego zdarzenia. W końcu obecny model już jest w drugiej połowie swojego cyklu życia i naturalne będzie, że na rynku pojawi się nowa generacja.

 

Zdaniem Piersa Harding-Rollsa z Ampere Analysis nowa konsola ze stajni Nintendo miałaby trafić na rynek pod koniec 2024 roku, a więc za niecałe 3 lata. Trzeba przyznać, że nie trzeba robić wielkich analiz, aby przyznać mu rację. W końcu hybrydowa konsola liczyłaby wówczas niecałe 8 lat, a to dosyć sporo jak na tego typu sprzęty.

 

W rozmowie z GamesIndustry.biz Harding-Rolls mówi, że nie spodziewa się, że „Switch Pro” pojawi się w tym roku, a może kiedykolwiek, i że sprzedaż Switcha zacznie odnotowywać niewielki spadek w tym roku.

 

Obecnie oczekuję, że rynek konsol będzie dość płaski w 2022 roku, ponieważ sprzedaż Switcha spadnie i wypadniemy z tego, co było niesamowitymi kilkoma latami w grach na konsole. Mimo to, rodzina urządzeń Nintendo Switch może po raz kolejny stać się najlepiej sprzedającymi się konsolami w 2022 roku w liczbie około 21 milionów sprzedanych konsumentom egzemplarzy, a to dzięki wydaniu Switch OLED.
 
 
 
Nie spodziewam się Switcha Pro w 2022 roku. W naszych prognozach na koniec 2024 roku mamy konsolę Nintendo nowej generacji, więc nie jestem przekonany, że w ogóle pojawi się model „Pro”.

 

Trzeba przypomnieć, że Nintendo często mówiło, że „zawsze” pracuje nad nowym sprzętem, a więc bardzo prawdopodobne jest, że następca Switcha jest już może nawet w późnej fazie rozwoju. Tutaj pozostaje pytanie, czy te niecałe 8 lat to na pewno odpowiedni wiek życia dla obecnej konsoli Nintendo? Z jednej strony jej popularność nie słabnie, w związku z czym nie ma potrzeby zabijać kury znoszącej złote jaja. Z drugiej, w wielu produkcjach jest już widoczna słabość tego sprzętu.

 

A wy jak uważacie? Dajcie znać w komentarzach.


Redaktor

Paweł Sępioł

Wyznawca Eris z utęsknieniem czekający na powrót Wielkich Przedwiecznych. Na nowo odkrył miłość do Nintendo, chociaż od wielu lat romansuje jeszcze z PlayStation. Fan planszówek, horroru w każdej formie oraz zombie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *