Zwykła rozgrywka czy rywalizacja? Jak gracze Switcha łączą oba światy

Materiał sponsorowany

Reputacja Nintendo zawsze skłaniała się ku stronie casualowej. Pomyśl o Mario Kart z kuzynami lub o wujku, który wciska przyciski w Smash Bros. Jednak dzięki EA Sports FC 26 Switch nie jest już urządzeniem drugiego planu. Po raz pierwszy gracze korzystający z konsoli przenośnej nie są skazani na okrojoną zabawę — otrzymują za to pełnię wrażeń: tryb kariery, Ultimate Team, kluby i Volta, wszystko w nienaruszonym stanie.

Dlatego klucz FC 26 Switch to nie jest samo odblokowanie gry. To otwarcie dwóch bram jednocześnie: jednych do przytulnych, mobilnych meczów w trakcie dojazdów do pracy, a drugich do pełnych potu, intensywnych aren, gdzie FUT Champs może zrujnować ci cały weekend – lub uczynić go niezapomnianym.

Zaleta konsoli przenośnej

Największą zaletą gier przenośnych jest wygoda. Czekasz na autobus? To pięć minut na szybki mecz Volta. Leżysz w łóżku o 1 w nocy? Idealny moment, aby popracować nad składem Ultimate Team. Switch przenosi to, co zwykle jest przypisane do „kanapy lub biurka”, do codziennego życia.

Ale jest pewien haczyk – wygoda nie oznacza kompromisu. Dzięki potwierdzonej kompatybilności gracze otrzymują prawie takie same funkcje i rozgrywkę jak na PS5 i Xbox Series X|S. Tak, istnieją ograniczenia liczby klatek na sekundę i sporadyczne zacięcia (testerzy Gamescom je zgłosili), ale czy to ma znaczenie w przypadku konsoli przenośnej? To niewielka cena za swobodę noszenia piłki nożnej w plecaku.

Rywalizacja bez granic

Przez lata wersje na Switch były jak gra w niedzielnej lidze: fajne, ale nie do końca takie same jak w wielkich ligach. W FC 26 ulega to zmianie. Cross-play oznacza, że posiadacze Switcha mogą wreszcie zmierzyć się z graczami Xboxa, PlayStation i PC. Koniec z odgrodzonymi ekosystemami. Koniec z wymówkami. Jeśli przegrasz, to nie przez sprzęt – to przez twoje wyczucie czasu, twoje decyzje, twoje umiejętności.

W większości krajów piłka nożna jest tematem niemal każdej rozmowy. Rywalizacja może teraz płynnie przenosić się z pubu na przenośny ekran. Twój kolega może mieć PlayStation, ale ty masz tylko Switcha? Nadal wchodzisz na to samo boisko.

Podwójne życie gracza Switch

Gracze Switch żyją w osobliwej dualności. Z jednej strony platforma została stworzona z myślą o swobodnej zabawie: ruchome cele, kooperacja na kanapie, szybkie mecze w przerwach między zajęciami lub pracą. Z drugiej strony FC 26 wymaga poważnego zaangażowania, jeśli zanurzysz się w klubach lub FUT. Równoważenie tych dwóch tożsamości – zwykłego fana i zapalonego gracza potrzebującego rywalizacji – stało się charakterystycznym elementem Switcha.

Właśnie dlatego tak wielu graczy kocha tę konsolę. Możesz przerwać mecz w trakcie bez żadnych konsekwencji lub możesz zmagać się przez kilka godzin w turnieju, gdy adrenalina weźmie nad tobą górę. Żadna platforma nie uosabia lepiej hasła „graj po swojemu”.

Wpływ na graczy FC 26

FC 26 to nie tylko nowa symulacja piłki nożnej — to przycisk reset, jeśli chodzi o sposób traktowania graczy korzystających z urządzeń przenośnych. Pełna równowaga oznacza, że gracze Switch nie muszą już pytać: „Czego brakuje w tym roku?”. Zamiast tego mogą zapytać: „Jak jeszcze mogę poprawić swoje umiejętności?”.

A dzięki odświeżonemu Ultimate Team poprzez nowe turnieje, wydarzenia na żywo i nagrody, gracze Switch w końcu mogą uczestniczyć w tej samej ewoluującej rozgrywce, co wszyscy inni. Nie chodzi tylko o integrację — chodzi o legitymizację.

Ostatni gwizdek

Dla większości graczy Switch nie jest już „dodatkową zabawką”. Dzięki FC 26 masz w rękach pełny stadion – czasem swobodny, czasem bezwzględny, ale zawsze elastyczny. Niezależnie od tego, czy polujesz na nagrody FUT, grasz w Volta w tramwaju, czy kłócisz się z przyjaciółmi o to, kto nie wykorzystał rzutu karnego w 90. minucie, Switch stał się najbardziej uniwersalną platformą piłkarską.

A jeśli chodzi o zakup gry, platformy internetowe, takie jak Eneba, ułatwiają zdobycie klucza do Switcha bez konieczności przerywania rozgrywki — dzięki czemu możesz pozostać w grze, niezależnie od tego, czy jest to rozgrywka rekreacyjna, czy turniejowa.

Materiał powstał we współpracy ze sklepem Eneba.