Wiadomo już jaka będzie następna gra z niebieskim jeżem po Sonic Frontiers

Sonic Frontiers to nadchodzący tytuł, który wprowadzi wiele świeżości do serii gier z niebieskim jeżem. Przede wszystkim mowa tu o możliwości eksplorowania otwartego świata. O ile data wydania nie zostanie po raz kolejny przesunięta, produkcja ukaże się w grudniu tego roku. Tymczasem wiadomo już, jaka będzie następna gra, której bohaterem będzie nasz pędzący przyjaciel.

Informację taką zdobył dziennikarz Game Informer, który jakiś czas temu spotkał się z Takashi Izuką, szefem zespołu tworzącego gry z niebieskim jeżem. Osoby liczące na garść szczegółów mogą się jednak zawieźć. Izuka zapytany o to, czy wie jak będzie wyglądała kolejna gra, w której głównym bohaterem będzie Sonic brzmiała po prostu: „tak”.

Z jednej strony taka odpowiedź nic nam nie mówi, ponieważ kolejny tytuł równie dobrze może być tradycyjną „bieganą” platformówką 2D, jednakże warto odnieść się do nieco wcześniejszej wypowiedzi Izuki na temat 10-letniego planu dla Sonica:

To, co teraz robimy, to kolejny krok. To już prawie trzecie pokolenie. Wiemy, że pokazujemy fanom coś nowego, co może jeszcze nie ma dla nich sensu.
 
 
 
Ale naprawdę chcieliśmy zastanowić się nad tym, gdzie powinniśmy zabrać Sonica na następne 10 lat. Jakiego rodzaju rozgrywki potrzebujemy, aby zacząć się rozwijać, aby gracze byli podekscytowani tym, co przyniesie przyszłość? Sonic Frontiers to kolejny krok na następne 10 lat. Mamy nadzieję, że fani uwierzą w nas i że spodoba im się to, co im pokazujemy. Nie możemy się doczekać, kiedy to zagrają i naprawdę zrozumieją, o co w tym chodzi.

Jak widać w kolejnej produkcji wcale nie chodzi o powrót do tradycji. Wręcz przeciwnie, Sonic Frontiers ma być kamieniem milowym, natomiast kolejna produkcja będzie tylko rozwijać tę mechanikę. Obecnie pewne jest tylko to, że Takashi Izuka posiada już koncepcję następnego tytułu (nie wiadomo natomiast, czy jest on już w produkcji), natomiast całą resztę można wnioskować z jego wypowiedzi.