SprzętRecenzja
SprzętArtykuł

Krzyżak dla marudnych – recenzja Hori Switch D-Pad Kontroler

Niemal od początku istnienia Nintendo Switch gracze narzekali na trzy…

15 marca 2022

Niemal od początku istnienia Nintendo Switch gracze narzekali na trzy rzeczy w oryginalnych Joy-Conach. Pierwszą z nich był dryfujący analog, drugą niewielkie gabaryty, a trzecią brak „normalnego” krzyżaka. Z pomocą na ostatni problem przychodzi Hori ze swoim D-pad kontrolerem.

 

It’s a me! D-Pad!

 

Produkt jest zapakowany w małe opakowanie, które jest standardem dla podobnych produktów na licencji. W środku poza omawianym sprzętem nie znajdziemy nic więcej (no chyba, że liczymy makulaturę, której nikt nie czyta ;)). Po wyjęciu Joy-Cona w oczy od razu rzuca się ładny design. Wersja kolorystyczna, którą wybrałem, posiada na górze kontrolera masę różnych zdobień nawiązujących do serii Super Mario. Obudowa urządzenia ma kolor czerwony, a co więcej, jest nieco transparentna! Mocny wiśniowa barwa nie pozwala jednak w pełni przyjrzeć się wewnętrznym komponentom – mimo to jest to całkiem przyjemny detal.

 

 

 

Na pierwszy rzut oka kontroler od Hori prawie niczym nie różni się od oryginału – poza krzyżakiem, rzecz jasna! Rozmiar, rozmieszczenie przycisków czy nawet kształt gałki analogowej przypominają pierwowzór. Używanie tego sprzętu nie wpływa negatywnie na komfort użytkowania go z prawym, oryginalnym. Nie obyło się jednak bez drobnych różnic.

 

Przede wszystkim przycisk „–” oraz ten odpowiadający za robienie zrzutów ekranu są tutaj gumowe i mniej dopasowane; szczególnie „minus”, który wydaje się zbyt długi. Czasem zamiast go po prostu wcisnąć, wychylałem go w górę niczym analog. Przycisk odpowiadający za zwolnienie blokady wysunięcia Joy-Cona z szyny Switcha jest mniejszy oraz znajduje się na niewielkiej wypustce; nie mam pojęcia, czemu ma ona służyć. Patrząc ze względów typowo estetycznych, wygląda to brzydko. Dodatkowo trigger oraz bumper po wciśnięciu wydają głośniejszy i wyraźniejszy dźwięk, a ponadto wystają one minimalnie wyżej poza kontroler, niż ma to miejsce w oryginale. Istne piekło dla perfekcjonistów!

 

 

Największym minusem kontrolera od Hori jest brak łączności bezprzewodowej, a co za tym idzie brak żyroskopu. Tak, ten Joy-Con służy tylko do grania w trybie przenośnym. Jeśli gracie hybrydowo, to ten produkt nie rozwiązuje braku krzyżaka podczas grania w docku. Co więcej, kontroler nie posiada również wibracji i własnej baterii. Wpływa to na wagę samego sprzętu i baterię naszego Switcha, który dodatkowo musi ciągle zasilać Joy-Cona.

 

 

Przejdźmy jednak do esencji tego produktu – krzyżaka. Ten sprawuje się wyśmienicie. Przyciski perfekcyjnie wyłapywały moje intencje. Nawet te, które były wykonywane bardzo szybko i niedbale. Powiedziałbym, że pod tym względem jest widocznie lepiej niż w przypadku Pro Controllera, który to miał problem z ruchem „góra-dół” – szybkie przeciągnięcia palca z góry do dołu i odwrotnie – produkt Nintendo często w międzyczasie wyłapywał ruch w bok. Joy-Con od Hori nie ma tego problemu. Kontroler szybko i precyzyjnie rejestruje wciśnięte przyciski. A nieco wklęsły środek krzyżaka sprawia, że nasz palec bardzo dobrze na nim leży. Przyciski przypominają te ze Split-Pad Pro tego samego producenta, chociaż nawet tutaj uważam, że palec lepiej porusza się po przyciskach kierunkowych w recenzowanym Joy-Conie.

 

 

Podsumowanie

 

D-Pad Controller od Hori to solidnie wykonany sprzęt, choć nie obyło się bez widocznych wad. Trzeba również pamiętać, że jest to kontroler działający tylko w trybie przenośnym. Brak łączności bezprzewodowej oraz wibracji rekompensuje za to cena sprzętu, która jest przyjemna dla naszego portfela. Sam krzyżak również robi wrażenie i bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. Jeśli gracie głównie przenośnie oraz preferujecie gry 2D i/lub bijatyki, to Hori D-Pad Controller powinien was zainteresować.

 

Cena: 99 zł

 

Podziękowania dla Przystań Gracza za dostarczenie sprzętu do recenzji.


Podsumowanie

Zalety

  • + licencjonowane designy
  • + krzyżak robi robotę!
  • + cena

Wady

  • - gumowy przycisk „–”
  • - małe różnice gabarytów względem oryginału
  • - tylko do grania w trybie przenośnym
  • - brak wielu funkcji
Wyświetleń: 2724

Redaktor

Ruqer

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *