Metroid Dread Nintendo Switch
NewsRecenzja
NewsArtykuł

Metroid Dread oznacza „początek czegoś nowego”. Nintendo ma stworzyć więcej gier Metroid w przyszłości

Po ogłoszeniu Metroid Dread podczas ostatniej prezentacji Direct Nintendo zorganizowało…

17 czerwca 2021

Po ogłoszeniu Metroid Dread podczas ostatniej prezentacji Direct Nintendo zorganizowało specjalne spotkanie dziennikarzy z Yoshio Sakamoto – kluczową postacią w rozwoju serii Metroid. Główny reżyser nowego Metroid 2D został zapytany o wiele kluczowych kwestii związanych z Metroid Dread, jak i całą serią z Samus w roli głównej.

 

Jedno z pytań do Pana Sakamoto dotyczyło zakończenia serii Metroid, na co Sakamoto odpowiedział gromkim zaprzeczeniem, stwierdzając, że Nintendo ma ogromne plany związane z flagową marką Metroid:

 

„Opowieść w Metroid do tej pory koncentrowały się na dziwnym losie Samus, która została spleciona z Metroidami. I do tej pory na tym skupiała się seria. Ale to, co reprezentuje ta gra, to pauza lub rodzaj nowego początku. Nikt nie chce, aby seria Metroid się skończyła, a my o tym wiemy. Tego też nie chcemy: chcemy, aby ludzie wiedzieli, że w pokoju jest nowy odcinek. Chcemy, abyś nie mógł się doczekać, co zamierzamy z tym zrobić dalej, ale w tej chwili nie ma żadnych konkretów

 

Sakamoto odniósł się również do głównego przeciwnika Samus robota EMMI, który wydaje się być odporny na wszystkie ataki głównej protagonistki Metroid Dread. Intencją reżysera jest  uczynienie EMMI tak przerażającym, jak to tylko możliwe.

 

Chciałem stworzyć coś, co byłoby niepokojące dla graczy, a także przekazać ten rodzaj braku uczuć, który jest nieodłączny od czegoś, co jest robotyczne. A także fakt, że jego istnienie służy wyłącznie ściganiu i łapaniu Samusa.

 

W wywiadzie Yoshio Sakamoto potwierdził także, że od dawna chciał skończyć projekt Metroid Dread. Sakamoto, który zaprojektował oryginalny Metroid na NES, mówi, że zawsze chciał, aby Dread był kontynuacją Fusion – najnowszym wpisem 2D w serii, który nie jest jakąś formą remake’u.

 


Redaktor

Donat Gronek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *