Ori: The Collection Nintendo Switch
NewsRecenzja
NewsArtykuł

Ori: The Collection ukaże się na Nintendo Switch i zawiera obie gry na jednym kartridżu. Collector’s Edition ponownie dostępne w sprzedaży!

Koch Media Polska oraz iam8bit ogłosiły dzisiaj, że Ori: The…

29 lipca 2021

Koch Media Polska oraz iam8bit ogłosiły dzisiaj, że Ori: The Collection zostanie wprowadzone na Nintendo Switch jeszcze w tym roku. Tym samym Ori and the Blind Forest i jej kontynuacja, Ori and the Will of the Wisps otrzymają reedycję, jednak tym razem obie gry będą dostępne na jednym karcie.

 

 

Ori: The Collection ukaże się na Nintendo Switch 12 października. Oprócz kartridża zawierającego obie świetne przygody duszka Ori w pudełku znajdziemy również cyfrowe wersje obu ścieżek dźwiękowych i sześć fizycznych kart z grafikami. Ori and the Will of the Wisps zaoferuje napisy PL, jednak grając w Blind Forest musimy zadowolić się angielską wersją jezykową.

 

Osobiście po zeszłorocznym wprowadzeniu Ori and The Will of The Wisps i Ori and the Blind Forest w osobnych, pudełkowych wersjach na Switcha za bardzo nie rozumiem wprowadzenia na rynek pakietu. Niemal każdy sklep w Polsce nadal posiada obie z gier w swojej ofercie i jakoś nie zanosi się, aby wkrótce miały one zostać wyprzedane. Jedyne co przychodzi mi na myśl to cena, bo według słów wydawcy Ori: The Collection ma kosztować ok. 199 zł. Kupując gry pojedynczo musimy przygotować się na wydatek 125 – 150 PLN za sztukę w zależności, w którym sklepie dokonamy zakupu.

 

Zostając przy duszku Ori w oficjalnym sklepie iam8bit można aktualnie składać ponownie zamówienia na Ori Collector’s Edition. Pierwsza fala tej kolekcjonerskiej edycji wyprzedała się miesiące temu i wszyscy, którzy nie załapali się wtedy na swój egzemplarz, mają kolejną szansę na dodanie tej edycji do swojej kolekcji. Cena? 149.99 dolarów, jednak trzeba mieć na uwadze, że jest to naprawdę bogate wydanie. Ori Collector’s Edition jest dostępne w przedsprzedaży i ma zostać wysłana do szczęśliwych nabywców w czwartym kwartale tego roku.

 


Redaktor

Donat Gronek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *