Kolejny pozew przeciwko Nintendo z powodu „Joy-Con Drift”. Tym razem złożyła go matka z synem

Problem z dryftem Joy-Conów to niezwykle drażliwy temat dla Nintendo. Wielu użytkowników Nintendo Switch doświadczyło tego kłopotu, który utrudnia, a w niektórych przypadkach nawet uniemożliwiają czerpanie radości z gry. Firma już stanęła w obliczu kilku pozwów zbiorowych w USA w związku z problemem driftu, a teraz matka i jej syn wystąpili z oskarżeniem przeciwko Nintendo.

Skarga złożona w Północnej Kalifornii została wniesiona przez kobietę o imieniu Luz Sanchez i jej 10-letniego syna. Złożyli oni pozew zbiorowy przeciwko producentowi Nintendo Switch, twierdząc, że Nintendo nie zrobiło wystarczająco dużo, aby rozwiązać problem „Joy-Con Drift”. Pani Sanchez kupiła swojemu wówczas 8-letniemu synowi konsolę Nintendo Switch w grudniu 2018 roku i i uświadczyła problemy z kontrolerami Joy-Con w ciągu miesiąca od zakupu. W przeciągu następnego roku zakupili oni nowe kontrolery, ponieważ problem postępował, aż podstawowy komplet Joy-Cons w zasadzie przestał działać. Siedem miesięcy później drugi zestaw kontrolerów zaczął mieć ten sam problem.

Podobnie jak w przypadku pierwszego głośnego pozwu ze strony CSK & D, prawnicy Sancheza twierdzą, uważają, że Nintendo nie zrobiło wystarczająco dużo, aby ostrzec konsumentów przed problemem. „Pozwany nadal wprowadza na rynek i sprzedaje produkty, mając pełną wiedzę na temat wady. Pozwany miał motyw finansowy, aby ukryć wadę, ponieważ nie chciał zaprzestać sprzedaży Produktów i / lub musiałby wydać znaczną kwotę pieniędzy, aby naprawić wady” – czytamy w skardze.

Mimo że firma Nintendo była już wielokrotnie pozwana za kłopotliwą wadę kontrolerów do konsoli Nintendo Switch, jasne jest, że problem ten cały czas się pojawia. Co ciekawe, Nintendo zaczęło naprawiać Joy-Con w Stanach Zjednoczonych, w których występuje drift za darmo, nawet po wygaśnięciu gwarancji użytkownika, od lipca 2019 roku. Jednak pandemia COVID-19 doprowadził do tymczasowego zamknięcia centrów usług Nintendo, co dla wielu użytkowników skomplikowało granie na konsoli. Kontrolery ​​Joy-Cons przez długi okres były trudne do znalezienia w sklepach, ponieważ sprzedaż gier i konsoli gwałtownie wzrosła przez lockdown. Z jeszcze większym problemem spotkali się właściciele Nintendo Switch Lite, ponieważ w tym sprzęcie Joy-Cony są scalone z konsolą i nie ma możliwości ich odpięcia i wymiany. W tym przypadku użytkownicy muszą wysłać całą konsolę do Nintendo w celu naprawy.

Prezes Nintendo – Shuntaro Furukawa przeprosił w czerwcowym wystąpieniu za problem z kontrolerami, ale ten nowy pozew pokazuje, że problem jest daleki od rozwiązania. Wcześniej czy później Nintendo będzie musiało zająć się driftem Joy-Con „na poważnie”, ponieważ jest to nadal kontrowersyjny i potencjalnie kosztowny problem dla wielu właścicieli Nintendo Switch.

Jeśli gałki analogowe w twoich Joy-Conach driftują i nie masz czasu na długie oczekiwanie (które czasem trwa 2 miesiące!) aż serwis je naprawi, możesz niewielkim kosztem i względnie szybko można dokonać naprawy samemu. Cały proces naprawdę nie jest trudny, a instrukcję „how to do it” znajdziesz w naszym poradniku do samodzielnej naprawy Joy-Conów.